wtorek, 28 października 2008

Kredyt im. p. Doroty Domańskiej

To jest wpis na cześć pani Doroty Domańskiej, która wywalczyła nasz kredyt. Tak. Dziś pieniądze znalazły się na koncie! Tak oj tak.
Skromna kobieta o ciepłym uśmiechu kontra zimne giganty finansów. Potęga spokoju i determinacji w obliczu piętrzących się trudności zwyciężyła w naszym imieniu. Wzniosłe, nieprawdaż? Tak się właśnie czujemy. Jak św Jerzy po powaleniu smoka. Właściwie jak jego giermkowie. Bo rycerzem była pani Dorota.

Brak komentarzy: